Tytułowym bohaterem tego posta jest sznur szydełkowo-koralikowy który zrobiłam dla mojej siostry - wielkiej miłośniczki koloru granatowego. ;) Zrobiona z Toho 8o Silver-Lined Cobalt i Silver-Lined Frosted Cobalt w sekwencji 1a1b na 6k w rzędzie. Na zdjęciu nie widać zbyt tej różnicy matowy/błyszczący, ale dzięki dwóm rodzajom koralików bransoletka mieni się w ciekawy sposób. :) Przy zapięciu wisi uroczy kotek. Siostra jest zachwycona i już mam zamówienia na dwie kolejne od jej koleżanek z pracy. ;)
Strasznie wkręciłam się w koraliki, świetna sprawa! Super mi się pracuję z rozmiarem 11o, choć muszę sobie kupić do nich mniejsze szydełko. :) Myślę na 0,85 - znacie się na tym, doradzicie coś? :)
o. ja również jestem wielką miłośniczką koloru granatowego :)
OdpowiedzUsuńbransoletka jest po prostu cudowna! :) a ten kotek jeszcze dodaje uroku :) super!
Super bransoletka, musi ekstra wyglądać na ręku, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka :3
OdpowiedzUsuńjest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta zawieszka :D
bardzo lubię ten kolorek :D
obserwuję :3
Bardzo lubię kolr granatowy ! Ubóstwiam wręcz. Koraliki tez bardzo lubię, ale ograniczam się do prostych wzorów i bransoletek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania i obserwacji :)
http://pomyslowy-kaktus.blogspot.com/
ja nie mam o temacie pojęcia, więc nic nie poradzę, natomiast bransoletka podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. : )
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie: life-of-modeline.blogspot.com/2013/02/151-rozdanie.html
Mój kolorek - piękny:)
OdpowiedzUsuń