Z serii - moja wielka miłość do kokardek. Oto kolejna, tym razem miętowa, odsłona:
Mam do Was pytanie - czy któraś z Was posiada może czytnik e-booków Chciałabym taki na urodziny, najlepiej firmy Kindle, macie może jakieś opinie na ich temat? :) Na co zwracać uwagę, co jest ważne a co nie? Z góry dziękuję za wszelkie rady. Uwielbiam czytać, ale niestety często w torbie pełnej podręczników nie ma już miejsca na kolejną grubą książkę i nie mogę jej ze sobą wziąć... a taki czytnik jest mały i leciutki. :)
Zauważyłam że niektóre blogerki witają swoich nowym obserwatorów na blogu. Uznałam że to bardzo miły zwyczaj, taki... ciepły. Prawda? :) Dziękuję Wam, moi wspaniali czytelnicy i obserwatorzy, to dla Was jest ten blog. :)
Ostatnio do tego grona dołączyła Gosia, właścicielka bloga Mini Filcuś, która tworzy śliczne rzeczy z filcu a także... z papieru! Serdecznie do niej zapraszam. :)
Bardzo fajna! :)
OdpowiedzUsuńDawno tu nie zaglądałam *__* Wszystko śliczne ;]
OdpowiedzUsuńPięknie wyglada :) Ma bardzo ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńśliczna kokardka :)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik z pewnością świetnie się prezentuje.
dla mnie ten kolorek jest bardziej groszkowy. :D ale kokardka śliczna, to trzeba przyznać. pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę w moich skromnych progach :) Kokardki słodkie, a po obejrzeniu reszty Twoich cudów dostałam takiego ślinotoku, że muszę upiec mufinki :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń