Jutro albo pojutrze powinny już przyjść paczki z materiałami do biżuterii z sutaszu które zamówiłam jakiś czas temu. Nie mogę się doczekać! Zacznę od pary łososiowo-granatowych kolczyków z koralikami. :) Trzymajcie kciuki!
Upiekłam ostatnio przepyszne ciasteczka (a raczej ciastka, bo wyszły ogromne!). Chodziło za mną cały dzień coś słodkiego, i w końcu wieczorem spełniłam tą potrzebę, kokosowo-owsiane z białą czekoladą, miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz... Marzenie. ;) Oto link do przepisie na świetnym kulinarnym blogu Na miotle. :) KLIK Z trochę powiększonych proporcji wyszło mi 21 duuuużych ciach. ;)
Bardzo bym chciała coś ulepić, lub chociaż skleić gotowe elementy, ale niestety - rozcięłam sobie kciuka i nie jestem w stanie... :(
Dla kolegi mojej siostry zrobiłam breloczek (zachwycił się moim potworkowym pierścionkiem), a przy okazji dla siebie wisiorek. :) Tym razem użyłam już Fimo, a także inaczej robiłam ciasteczko. Jak Wam się podoba? Bo mi bardzo :) Tutaj poprzedni post z Ciasteczkowym Potworem.
Bardzo ładnie lepisz - Obserwuję :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńświetny! ładna faktura ;)
OdpowiedzUsuńSzalony ten ciasteczkowy ;3 Ślicznie
OdpowiedzUsuń